Produkcję Anjou z silnikiem sześciocylindrowym zakończono w październiku ubiegłego roku. Modele czterocylindrowe przetrwały do marca. W sierpniu sprzedano ostatnie egzemplarze. W tym roku powstało ich zaledwie 50 sztuk.
Ten sam los spotkał Grégoire, których zbudowano 7 egzemplarzy. Łącznie powstało 247 samochodów, w tym 7 coupe i 7 kabrioletów.
Paul Richard ma jednak pomysł na ratowanie firmy. 19 marca podpisano porozumienie z Delahaye o połączeniu obu upadających firm. W lipcu powstała firma Hotchkiss-Delahaye, która ma produkować lekkie ciężarówki i samochody terenowe na licencji Willysa.
W październiku samochodowy oddział firmy wydał ostatnie tchnienie, prezentując na salonie w Paryżu sedana Monceau i coupe Agay. Zbudowane przez Chaprona nadwozia oparte są na podwoziach Anjou z sześciocylindrowymi silnikami wyposażonymi w nowe, aluminiowe głowice i dwa gaźniki. Przy cenach sięgających 3 miliony franków nie spotkały się one z jakimkolwiek zainteresowaniem zwiedzających. Produkcji seryjnej nie podjęto. Powstały tylko 3 egzemplarze.